Coraz częściej mówi się o alternatywnych sposobach zasilania samochodów, które są mniej szkodliwe dla środowiska od benzyny i oleju napędowego. Poszukiwano również paliwa alternatywnego, które jest przede wszystkim tanie. Co prawda, wymyślono samochody napędzane gazem ziemnym, wodorem i biopaliwem dla samochodów z silnikami diesla, ale niedawno zbudowano samochód, który jest napędzany na nowe paliwo. Jest nim kawa.
Samochód ochrzczony Car-puccino powstał na bazie Volkswagena Scirocco. Jest on dziełem eksperymentu, jaki został przeprowadzony w programie popularno-naukowym z Anglii „Bang goes the theory”. Osoby prowadzące ten program starały się udowodnić, że można wiele surowców wykorzystać jako alternatywne paliwo do pojazdów, w tym przypadku wybór padł na kawę.
Wiele osób na pewno zastanawia się na jakiej zasadzie działa ten pojazd?
W samochodzie wsypuje się ziarna kawy do dużej beczki, która umieszczona jest w jego tyle, następnie ziarna podgrzewa się do temperatury 700 stopni Celsjusza. W procesie tym powstają wodór oraz tlenek węgla, który dostaje się do radiatora na dachu, gdzie jest następnie chłodzony. Gazy przechodzą przez skomplikowany system filtrów, by dzięki temu uniknąć uszkodzenia silnika przez zanieczyszczenia. Następnie, gaz trafia do komory silnika, gdzie może zostać spalony. Według testów konstruktorów samochód może pojechać nawet z prędkością stu kilometrów na godzinę.
Samochody takie jak Car-puccino zapewniają nam naprawdę wyjątkowo pozytywne wieści, jeżeli chodzi o poszukiwanie alternatywnych rozwiązań paliwowych, jednak ten szczególny przypadek nie jest zbyt ekonomiczny, ponieważ koszt kawy jest kilkukrotnie większy, niż spalonego na tym samym dystansie paliwa.