Rynek samochodów używanych znacznie rozwinął się w ostatnich latach, przez co klienci zyskali wiele ciekawych możliwości zakupu pojazdów. Nowe auta wprost z salonu wcale nie są już jedynym, pewnym rozwiązaniem. Dodatkowo, czas oczekiwania na ich odbiór może sięgać nawet kilku miesięcy, co niekiedy zniechęca nabywcę oczekującego zakupu w kilka dni.
Rynek samochodów używanych znacznie rozwinął się w ostatnich latach, przez co klienci zyskali wiele ciekawych możliwości zakupu pojazdów. Nowe auta wprost z salonu wcale nie są już jedynym, pewnym rozwiązaniem. Dodatkowo, czas oczekiwania na ich odbiór może sięgać nawet kilku miesięcy, co niekiedy zniechęca nabywcę oczekującego zakupu w kilka dni.
Dużo mówi się ostatnimi czasy o komisach samochodowych oraz ich niekoniecznie poprawnej strategii sprzedażowej. Nie dotyczy to oczywiście wszystkich, jednak znalezienie zaufanego sprzedawcy w tych czasach, niezależnie od branży – jest bardzo trudne. Auta z drugiej ręki można kupić również w salonach samochodowych. To rozwiązanie z pewnością droższe, choć mogłoby się wydawać pewniejsze. W poniższym wpisie postaramy się dokładnie przeanalizować i porównać ze sobą obie te metody. Zapraszamy!
Komis samochodowy – jakie pojazdy możemy w nim zastać?
Liczba komisów w naszym kraju jest naprawdę ogromna. Najczęściej zlokalizowane są one przy drogach, skąd najłatwiej jest dostrzec szeroką ofertę konkretnej placówki. Komisy bardzo często kuszą swoją różnorodnością w markach i modelach – nie ma konieczności wyboru auta od jednego producenta, tak jak ma to miejsce w przypadku salonów samochodowych.
Czy da się kupić sprawne i solidne auto w komisie? Z pewnością się da – należy jednak w tym celu zabrać ze sobą kogoś, kto ma rzeczywiste pojęcie o samochodach osobowych. Sporym problemem w temacie przebywających w komisach pojazdów z drugiej ręki jest mała wiedza o ich historii. W większości przypadków, poprzednimi właścicielami były osoby prywatne, które niekoniecznie przeprowadzały wszystkie naprawy w autoryzowanych serwisach. Niestety, niektórzy sprzedawcy w komisach, w czasie oględzin ukrywają usterki w pojazdach, z uwagi na brak chęci dotyczących ich naprawy. Zdarza się też cofanie liczników i przedstawianie aut jako nieużytkowanych bądź też stosowanych tylko w ramach dojazdu do pracy.
Samochody używane prosto od autoryzowanego dealera – czy to lepszy wybór?
Nie ma co owijać w bawełnę – używane samochody w salonach są nieco droższe od tych w komisach. Dodatkowo, wybierając się do salonu chociażby francuskiej marki będziemy mieli do wyboru wyłącznie samochody Citroen używane. To raczej tyle, jeśli chodzi o jakiekolwiek „minusy” tego typu rozwiązania.
Trzeba podkreślić, iż pochodzenie używanych samochodów w autoryzowanych serwisach jest w pełni znane zarówno sprzedawcom, jak i klientom już w czasie oględzin. Pojazdy te mają najczęściej kilka lat, rzeczywiście niskie przebiegi, a czasami zdarzy się im posiadać jeszcze gwarancję producenta. Dodatkowo, salony dają nabywcom własną gwarancję, dzięki której w razie usterki klient ma naprawę w serwisie ASO danej marki. Choć w cenie zakupu takie auta są zazwyczaj droższe, to warto poszerzyć nieco perspektywę i zwrócić uwagę na koszty napraw, jakie ponieślibyśmy kupując wadliwe auto w komisie. Z pewnością kwoty te zdołałyby przebić tę różnicę, tyle że w nieco dłuższym odstępie czasu.