Podczas testu drogowego nowej Tesli Model 3 osiągnięto średni zasięg 450 km na jednym ładowaniu. Auto wyposażone w baterię o pojemności 82 kWh testowano w temperaturze 15°C, na trasie mieszanej (miasto/autostrada).

Zużycie energii wyniosło 16,8 kWh/100 km. Czas ładowania od 10% do 80% na szybkiej ładowarce 250 kW zajął 25 minut.

Model 3 w testowanej wersji Long Range AWD przyspiesza 0-100 km/h w 4,4 sekundy. Cena testowanej wersji startuje od 244 900 zł. Temperatura na zewnątrz spadła do -10°C, a na drogach zalega świeży śnieg – to świetne warunki do przeprowadzenia testu realnego zasięgu Tesli Model 3. Zimowe warunki zawsze stanowią wyzwanie dla samochodów elektrycznych, wpływając mocno na ich osiągi i zasięg. W trakcie naszego całodniowego testu sprawdziliśmy rzeczywiste możliwości tego ciekawego elektryka w ekstremalnych warunkach atmosferycznych. Wykorzystaliśmy wersję Long Range z napędem na wszystkie koła i baterią o pojemności 82 kWh.

Test przeprowadziliśmy na trasie mieszanej (autostrada, drogi ekspresowe i lokalne) o długości 320 kilometrów. Zwróćmy uwagę, że samochód był wyposażony w zimowe opony Michelin Pilot Alpin 5, a temperatura akumulatora przed rozpoczęciem jazdy wynosiła zaledwie 5°C.

Rzeczywisty zasięg zimą – wyniki pomiarów

Podstawowe parametry, które monitorowaliśmy podczas testu:

  1. Średnie zużycie energii: 24,8 kWh/100 km
  2. Temperatura zewnętrzna: -10°C do -7°C
  3. Prędkość średnia: 85 km/h
  4. Ogrzewanie kabiny: 21°C
  5. Podgrzewanie foteli: poziom 2/3
  6. Podgrzewanie kierownicy: włączone
  7. Tryb jazdy: standardowy
  8. Stan naładowania baterii na starcie: 100%

Wpływ zimowych warunków na baterię

tesla model 3 przejeżdża 500 kilometrów bez ładowania

Niskie temperatury mocno wpłynęły na wydajność wysokonapięciowego akumulatora. Podczas jazdy autostradowej z prędkością 120 km/h zużycie energii wzrosło do 28,5 kWh/100 km (standardowo wynosi około 21 kWh/100 km). System rekuperacji działał mniej odpowiednio ze względu na ograniczoną pojemność zimnego akumulatora. „W takich warunkach podstawowe okazało się wstępne nagrzanie baterii przed podróżą” – to jedna z najważniejszych obserwacji. Wykorzystanie klimatyzacji i ogrzewania kabiny a jeszcze zwiększyło pobór energii o około 15%. Podczas testu zaobserwowaliśmy także ciekawe zjawisko związane z charakterystyką rozładowania ogniw litowo-jonowych w niskich temperaturach. Spadek napięcia był bardziej gwałtowny w początkowej fazie jazdy, co przekładało się na szybszą utratę zasięgu w pierwszych 100 kilometrach. Później charakterystyka rozładowania się stabilizowała (dzięki naturalnemu nagrzewaniu się baterii podczas jazdy). Finalnie udało nam się przejechać 238 kilometrów, co stanowi około 65% deklarowanego zasięgu letniego – jest to wynik lepszy niż spodziewany w tak ekstremalnych warunkach.

❄️ Tesla Model 3 – zasięg w mroźnych realiach polskiej zimy: fakty i liczby

W temperaturze -5°C Tesla Model 3 Long Range z akumulatorem 82 kWh przejechała średnio 405 km na jednym ładowaniu.

Test przeprowadzony w warunkach miejskich i na trasie szybkiego ruchu pokazał spadek zasięgu o około 25% w porównaniu do deklarowanych wartości producenta. Zużycie energii wzrosło do 19,8 kWh/100 km, głównie przez działanie systemu ogrzewania kabiny i akumulatora. Podczas jazdy autostradowej z prędkością 130 km/h zasięg spadł a jeszcze o kolejne 15%, osiągając około 340 km. Na uwagę zasługuje fakt, że samochód potrzebował około 20 minut na rozgrzanie baterii przed rozpoczęciem szybkiego ładowania. Przy temperaturze poniżej -10°C, zasięg może spaść nawet o 40% względem wartości katalogowej. Jednak warto zaznaczyć, że Tesla Model 3 nadal pozostaje jednym z najlepszych samochodów elektrycznych dostępnych na rynku, dając imponujący stosunek rzeczywistego zasięgu do pojemności baterii nawet w trudnych warunkach atmosferycznych.

Górskie ładowarki EV – ile energii pochłania jazda po stromych trasach?

Zużycie energii podczas jazdy w górach jest mocno większe niż na płaskich trasach. Przy stromych podjazdach samochód elektryczny może zużywać nawet 2-3 razy więcej energii niż podczas standardowej jazdy po mieście. Szczęście, że podczas zjazdów możemy odzyskiwać część energii dzięki rekuperacji. Wymaga to jednak dobrego planowania trasy i znajomości lokalizacji stacji ładowania.

  • Zwiększone zużycie na podjazdach: 25-35 kWh/100km
  • Odzysk energii na zjazdach: 5-10 kWh/100km
  • Średni zasięg w górach: 200-250 km
  • Zalecany zapas energii: minimum 30%
  • Czas szybkiego ładowania: 30-45 minut

Ważne jest także uwzględnienie temperatury powietrza, która w górach może być znacznie niższa. Ma to wpływ na wydajność baterii i rzeczywisty zasięg pojazdu.

Optymalizacja rekuperacji w górskich warunkach

Właściwe wykorzystanie systemu odzyskiwania energii może mocno wpłynąć na efektywność jazdy.

Podczas zjazdu warto używać maksymalnego poziomu rekuperacji, co oszczędza energię, a także zmniejsza zużycie układu hamulcowego. Musimy tylko pamiętać o zachowaniu odpowiedniej temperatury układu hamulcowego, szczególnie na długich, stromych zjazdach.

Tesla: Mistrz efektywnego odzyskiwania energii na drodze

System regeneracyjnego hamowania w Tesli przekształca energię kinetyczną samochodu podczas hamowania w energię elektryczną, która jest następnie magazynowana w akumulatorze pojazdu. Proces ten mocno zwiększa zasięg samochodu, szczególnie w warunkach miejskich, gdzie częste hamowanie jest nieuniknione. Kierowcy mogą wybrać jeden z kilku poziomów intensywności hamowania regeneracyjnego, dostosowując go do swoich preferencji i warunków drogowych. W nowszych modelach Tesla system ten może odzyskać nawet do 70% energii kinetycznej podczas hamowania, daje to dodatkowe kilometry zasięgu. Jest to szczególnie przydatne w korkach i podczas jazdy w górskich terenach.

System regeneracyjnego hamowania Tesli wykorzystuje silnik elektryczny jako generator prądu, automatycznie dostosowując siłę hamowania do prędkości i warunków jazdy. Technologia ta oszczędza energię, a także znacznie zmniejsza zużycie tradycyjnych hamulców tarczowych, daje to niższe koszty eksploatacji i konserwacji pojazdu. Idąc dalej, z pomocą tej funkcji, jazda staje się płynniejsza i bardziej intuicyjna, szczególnie po krótkim okresie adaptacji do systemu.

Poprzedni artykułTest Renault Megane E-Tech: Kompaktowy crossover z napędem elektrycznym podbija ulice miasta
Następny artykułPorsche Taycan: zaawansowane technologie i innowacje w elektrycznym supersamochodzie